Wiktoria Zwolińska i jej „A tak ogólnie (mam doła)“. I chociaż tytuł brzmi dosyć wymownie i może sugerować inaczej, to jednak piosenka jest bardziej optymistyczna, niż by mogło się spodziewać. W taki luźny sposób wokalistka opowiada o swoim „dole”. I raczej nie brzmi to, jakby go miała, przeciwnie, brzmi, jakby tym „dołem” się cieszyła.
Utwór rytmiczny, utrzymany w klimacie POP, tekst prosty i czytelny dla każdego. Dobrze działa na samopoczucie i co tu więcej mówić – po prostu do posłuchania na każdy dzień.
Wiktoria Zwolińska to jak sama o sobie napisała w portalu społecznościowym „hipnotyzująca wokalistka, młoda songwriterka oraz autorka niebanalnych tekstów” i faktycznie ten utwór odzwierciedla te słowa.
Wiktoria Zwolińska
Kompozycja „A tak ogólnie (mam doła)” to dzielenie się z innymi kawałkiem swojego świata, świata wokalistki. Wiktoria Zwolińska robi to w sposób ironiczny, typowy dla siebie. Jest to przekaz dla każdego.
W pracy nad utworem, wspierana przez Skubasa i sedguya’a, stworzyła ciekawy klimat muzyczny.
Pod z pozoru lekką, zabawną i pełną dystansu kompozycją, kryje się coś znacznie bardziej wartościowego. Jest to przekorna próba zmierzenia się ze swoimi słabościami, a także ich zaakceptowania lub polubienia. Taka właśnie jestem – nieidealna… Często jednak to właśnie te niedoskonałości odróżniają nas od innych, a nawet czynią wyjątkowymi. Kiedy czujemy się przytłoczeni, pamiętajmy, że te nasze (z pozoru) wady, mogą okazać się największymi atutami – powiedziała Wiktoria.
W warstwie muzycznej niezwykłym wyczuciem klimatu i ogromnym wsparciem kompozytorskim był dla mnie niezastąpiony Skubas. Nie tylko czuwał, aby linia melodyczna wprowadziła słuchacza w zwiewną i charakterystyczną dla kompozycji opowieść, ale także wzbogacił całość swoim gitarowym brzmieniem. Drugi współkompozytor – SEDGUY – podrzucał mnóstwo ciekawych muzycznych smaczków i wskazówek, zgrabnie zamykając utwór produkcyjnie – dodała artystka.
Wydaje się, że utwór „A tak ogólnie (mam doła)” jest kawałkiem, który pasuje na ciepłe i letnie dni. I ten „dół” wcale nie jest takim, dołem jakby się wydawało. Skłania do refleksji i zmusza do humorystycznego podejścia do samego siebie i otaczającego nas świata. Bo przecież, po co się martwić wszystkim w nadmiarze, jak można mieć „doła”, ale to przez chwilę, by potem znów cieszyć się ze wszystkiego. A tak jak w tej sytuacji, zaśpiewać o tym dole i po prostu zniknie on, ustępując innym nastrojom. Może kolejnemu „dołowi”, który stanie się inspiracją do stworzenia, następnego ciekawego utworu muzycznego?
Jedna ze zwrotek sama mówi o utworze chyba wszystko:
„Tak ogólnie nie wyglądam ładnie
A jak coś mówię to nie składnie
Jak poruszam się to niezgrabnie
Nawet, gdy stoję się garbię „
Swoją drogą – gdyby każdy z nas podchodził do siebie i świata z takim właśnie dystansem, jaki jest ukazany w tym lirycznym i można powiedzieć poetyckim przekazie, to mielibyśmy raczej samych optymistycznych ludzi, a nie tych, co mają „doła”…
Profil artystyczny wokalistki na Facebook: Wiktoria Zwolińska – FB
Profil YouTube: Wiktoria Zwolińska – YT