Agnieszka Olejnik „A potem przyszła wiosna” to lekka i pełna romantyzmu i uczuć książka dla wszystkich na każdą porę dnia. Takimi prostymi słowami można zachęcić do przeczytania tej powieści.
Jest to historia aktorki, która pochłonięta swoją karierą, niemal zapomniała o swoim wymarzonym życiu. Sława i kariera, owszem były jej sukcesem i cieszyła się początkowo z tego, lecz tak naprawdę z czasem była zmęczona. Szczególnie że ciągle musiała się ukrywać przed paparazzi i nagminnymi dziennikarzami. W końcu nie wytrzymała i chciała się zabić. Jednak los okazał się inny.
Agnieszka Olejnik „A potem przyszła wiosna”
Ta wzruszająca powieść trafi zapewne do wielu czytelników, którzy gustują w takich historiach, gdzie na pierwszym planie są uczucia. W książce tej jest oczywiście romans i miłość, lecz tak naprawdę, wydaje się, że jest to tłem do głównego wątku, którym jest główna bohaterka. Aktorka o przybranym imieniu Pola, a prawdziwym Kasia, to kobieta nadzwyczaj wrażliwa i to jest właśnie głównym elementem tej powieści. Przedstawienie uczuć, kogoś, kto osiągnął sukces życiowy, a jednak od pieniędzy i sławy jest coś ważniejszego.
W książce oprócz samej fabuły, mamy też do czynienia z wierszami. To bardzo subtelne utwory, które zasługują na uwagę i uznanie dla ich autora. Takie połączenie, czyli proza z liryką, świetnie w tej książce się wykreowało, nadając osobliwego i uczuciowego klimatu całej powieści.
Wydaje mi się, że jest to jedna z lepszych powieści o miłości, romantyzmie, szczególnie że urozmaicona wspomnianymi wierszami. Ukazana została ich interpretacja poprzez rozmowę Kasi i mężczyzny, który ją uratował przed śmiercią, a stał się jej miłością Konradem. Te rozmowy o poezji, były urozmaiceniem w powieści i nadały jej charakteru.
Ponadto zwraca uwagę język pisany. To prosty i czytelny przekaz, który zawiera w sobie wiele wrażliwości i delikatności. To na pewno spodoba się czytelniczkom, aczkolwiek nie jest powiedziane, że tylko kobietom przypadnie do gustu ta książka.
Po przeczytaniu nasuwa się nam wiele ciekawych myśli i prawd. Osobiście pomyślałem sobie, że życie jest piękne, gdy zauważamy jego szczegóły i cieszymy się z drobnostek. Jest o wiele lepiej, kiedy to chcemy, aby wszystko, co nam przeszkadza, zmieniać na powód do zmian, a nie tkwić w uwięzieniu. Ważna jest ta nasza droga życiowa, żeby była tak zwyczajna i pasująca do własnych uczuć, a nie pod czyjeś dyktando. I jeszcze wiele innych wniosków i spostrzeżeń, podczas czytania tej książki zauważamy.
To lektura – taki jakby zbiór wszystkich tych spraw, które powinniśmy sobie przeanalizować. Oczywiście ukazany jako fabuła, tworzy obyczajowy, słodki i kolorowy tort. Czemu takie porównanie? Sam nie wiem, ale tort, mimo że jest kolorowy i słodki, to jednak nie zawsze smakuje, tak jakbyśmy tego chcieli. Podobnie jest w życiu.
Rozwinąłem się nieco pod względem filozoficznym na temat tej powieści, ale faktycznie jest to życiowa historia, którą warto przeczytać. Znajdziemy w niej zarówno te chwile, kiedy się wzruszymy, będziemy czuć radość, jak też takie gdy będziemy smutni. Ta różnorodność doznań, to ogromna zaleta powieści i myślę, że zadowoli nawet wybrednych czytelników.
Agnieszka Olejnik na Facebook: Agnieszka Olejnik FB
Książka do nabycia: Agnieszka Olejnik “A potem przyszłą wiosna”