Catriona Ward „Sundial” to powieść, która pozostawia nas jeszcze na długi czas po jej przeczytaniu, w świecie, w którym jesteśmy otoczeni aurą mrocznej rzeczywistości. Jest to podróż w otchłań ludzkiej psychiki i zachowań, które momentami wywołują w nas głębokie doznania lęku. A bynajmniej ja czytając, czułem taki dreszcz i pewnego rodzaju niepokój.
Nie jest to żaden horror, jakby wskazywał na to powyższy wstęp tej recenzji i pewnie grafika na okładce, lecz zapewne jest to fabuła, gdzie mamy do czynienia z zachowaniami psychopatycznymi. Nie wiem dokładnie, ale na pewno są to wydarzenia związane z ludzkim myśleniem o śmierci, być może o nadmiernej troskliwości, która prowadzi do irracjonalnych zachowań bohaterów. Jest tutaj motyw zbrodni i kary, zazdrości i nienawiści, ale także miłości, zarówno takiej chorobliwej, jak i też prawdziwej.
Catriona Ward „Sundial”
Tonacja, w jakiej autorka przedstawiła tę historię, ociera się o dramat o podłożu psychologicznym. Szary i ponury świat tej rzeczywistości, sprawia, że momentami wręcz buzują w nas uczucia strachu. Ten strach jest inny, zagłębiony, pochodzący z naszego własnego ja. Dziwne to jak postrzegam tę nie banalną powieść, ale właśnie w ten sposób, bowiem faktycznie, moje myśli, jakie mi towarzyszyły podczas czytania, oscylowały wokół jakiegoś świata, gdzie byłem świadkiem własnych lęków. Inaczej nie umiem zinterpretować swoich wrażeń.
“Wyobrażam sobie, jak nożyk z kości zagłębia się w żywą tkankę. I dźwięk towarzyszący przebijaniu skóry. Pyk! – jak odgłos wyciągającego z ust lizaka. W głowie eksploduje mi feeria barw i dźwięków. Oddycham głęboko, żeby ją przytłumić. Ale muszę sprawdzić, czy nóż działa. Wbijam go w poduszkę. Odgłos brzmi dokładnie tak, jak go sobie wyobrażałam. Eksplozja kolorów. Biorę kolejny zamach. Pyk!”
Z początku myślałem, że przeczytam coś przygodowego i owszem, można to nazwać przygodą, lecz taką gdzie ludzka psychika, gra pierwsze skrzypce, ale w tej mrocznej otoczce. Mamy tutaj do czynienia z zachowaniami, które są niebezpieczne i skrajne. Sam klimat, to pustynia i odludzie, gdzie prowadzone były eksperymenty na psach. Badane były ich geny, zachowania, była niekonwencjonalna tresura. Wszystko też na potrzeby produkcji środków narkotyzujących. Okazało się także, że nie tylko psy to obiekty tych badań. Również tajemnica rodzinna, przeszłość przeplata się z teraźniejszością.
Poszczególne wydarzenia, to obrazy widziane okiem kolejnych bohaterów Rob i jej córki Callie w taki sposób zostały sformułowane rozdziały. Wszystko jest opisane jakimś, wręcz magicznym językiem, który doskonale przedstawia nam ten świat. Świat ponury, tajemniczy. I przyznam, że autorka znakomicie i bardzo spójnie oddała całą fabułę i te skoki w czasie, są doskonale powiązane.
Rob, to kobieta, która nie jest szczęśliwa ze swoim mężem. Irvin ciągle ją zdradza, poniża, nie traktuje dobrze. Sądzi, że Rob jest niestabilna emocjonalnie i dochodzi nawet do przemocy psychicznej i fizycznej. Rob postanawia, że zabierze jedną z córek Callie do Sundial, miejsca, gdzie się wychowywała i tam zacieśni z nią relacje. Callie była oczkiem w głowie swojego taty, który nie chętnie się na to zgadza, a więc niemal od razu wydzwania do Rob, przypominając siebie nachalnie. Wydarzenia, jakie mają miejsce podczas tego pobytu, wywracają życie młodej dziewczynki, niemal do góry nogami, a Rob, walczy z przeszłością. Są to skrajne emocje i często ocierają się o brutalność. Rob jednak chce przezwyciężyć strach, zbliżyć się do córki, przestać się bać męża, który pozostaje w domu, z drugim dzieckiem, Annie, która zachorowała.
Dawka emocji, jaką zaserwowała nam Catriona Ward, to szczególnie odczucia, które można określić mianem samotności w działaniu, bezradności, krzyku i wołania o pomoc, nienawiści, lęku, ucieczki i wielu innych, takich, które człowiek zazwyczaj tłumi w sobie. I może dlatego właśnie, tak bardzo książka potrafi działać na psychikę, bowiem każdy z nas, pamięta, ukrywa w pamięci, takie doznania, czy wydarzenia, których nigdy nie chciał. No ale tutaj, zapewne ta historia, przywołuje to wszystko.
Książka dla tych czytelników, którzy lubią fabułę oscylującą wokół psychologii, psychiatrii. Jest to zapewne thriller psychologiczny, aczkolwiek gatunkowo można uznać, że także dreszczowiec, czy też dramat. Jest to powieść, która naprawdę wbija się momentami bardzo w wewnętrzny tok rozumowania, wyłania najskrytsze emocje takie, które powodują stres, czy też niepokój, ale również pewnego rodzaju współczucie i zrozumienie. Momentami ciężko rozróżnić niektóre doznania, jakie nam towarzyszą. Zresztą cała fabuła opiera się na tym zachwianiu równowagi psychicznej.
Powtórzyłem w tej recenzji kilka razy znaczenie psychologiczne i może to błąd merytoryczny, nie wiem, ale fakt jest taki, że trzeba dodać, że z tego względu, książka ta jest przeznaczona raczej dla czytelników dorosłych.
Czytaj zapowiedź: Catriona Ward “Sundial” premiera już 24 sierpnia!
Autorka na Facebook: Catriona Ward – FB
Książka do nabycia: “Sundial”