Joanna Ax „Na obcej ziemi. Nowe życie” Lektura obowiązkowa dla miłośników historii. A dokładniej mówiąc, dla tych, których pasją odkrywanie tajemnic okresu tuż po Drugiej Wojnie Światowej, a dokładniej tego, w jaki sposób radzili sobie ludzie w tamtym czasie. A wiadomo, że koniec tego krwawego konfliktu wcale nie oznaczał spokoju. Bowiem, co prawda Hitler upadł i jego wojska już nie zagrażały Polakom, lecz dosyć nieprzewidywalnie dla większości zwykłych obywateli, na miejscu hitlerowców, pojawili się brutalni komuniści.
Joanna Ax „Na obcej ziemi. Nowe życie”
W ten sposób ująłem, aby nieco przypomnieć troszkę historii i to, że wcale po wojnie nie było lżej. Czasem niektórzy wręcz mówią, że Polska trafiła przysłowiowo z deszczu pod rynnę. I o tym faktycznie późniejsze pokolenia miały niestety okazję się przekonać. No ale co poradzić. Tyle tylko lepiej było, że nie trwał już otwarty konflikt zbrojny, co nie oznaczało ofiar. A te wynikały z walki podziemia polskiego z komunistami.
Jestem pod wrażeniem tego, że Autorka tak doskonale, przynajmniej jak dla mnie, wykreowała realia i klimat tamtego okresu. Momentami realizm tej fabuły był tak dosadny, że niemal czułem się, jakbym żył w tamtym okresie. I nie przesadzam, bo faktycznie, momentami ogarniała taka wręcz szarość, czasem przygnębienie, a wiadomo, że wtedy ludzie w sumie nie wiele mieli powodów do radości.
To chyba jedne z najważniejszych zalet tej powieści. Ale trzeba zauważyć też, że sporo jest w treści o faktycznych wydarzeniach historycznych oraz przede wszystkim ukazana została obyczajowość i ludzie tamtych czasów.
Główni bohaterowie to Wissarion i Nadia, którzy zakochani w sobie, planują uciec i ułożyć sobie życie. Obojga dzieli jednak rzeczywistość, bo Nadia jest żoną oficera NKWD. Zresztą przymusowo wyszła za Maxima. Wissarion jest żonaty, lecz nie chce dzielić dalszego życia z małżonką. Oboje snują plan ucieczki, aby zacząć nowe życie. A jak łatwo można się domyślić, to zapowiada niemałe emocje.
Zapewne cała ta historia oprócz podłoża historycznego, jest też romansem i powieścią obyczajową. Zważywszy, że wszystko dzieje się w bardzo trudnych czasach, po drodze ku normalnemu życiu, o jakim marzą bohaterowie, dochodzi do wielu dramatycznych sytuacji, mamy tutaj dramaturgię wydarzeń w całej okazałości. Napotykane co chwila przeciwności losu, przeszłość wojenna i to, kto kogo popierał, czy obecne władze podległe komunistom, czy też podziemie, które sprzeciwiało się władzom, sprawiają, że książka nabiera dynamicznego obrazu i co za tym idzie, nie jest to obraz radosny. Jednak bohaterowie walczą z przeciwnościami i to bardzo się ceni. Takie można odnieść odczucie, czytając.
Bardzo mi się spodobał styl pisany w tej książce. To zwyczajny język, który dociera w stu procentach, chyba do każdego, nawet jeśli, ktoś nie przepada za historią. Zwyczajne rozmowy, a i też, dosyć obrazowe przedstawienie otoczenia wydarzeń, to pewne punkty tej książki.
Reasumując, jest to historia romantyczna, osadzona w realiach powojennej Polski. Podczas czytania towarzyszą nam chwile, kiedy to musimy zatrzymać, aby nieco porozmyślać o tym, jak było wtedy. Osobiście porównywałem sobie mentalność ludzi tamtych czasów i szczerze mówiąc, nie koniecznie pod pewnymi względami, różni się ona od dzisiejszego podejścia do życia. Nadal człowiek goni za swoimi ideałami i często osiąga swoje cele kosztem innych. Ale to już moje osobiste wnioski, a i lektura ku takim też skłania czytelnika.
W tej historii zapewne zaczytają się osoby, które jeszcze pamiętają tamte czasy. Jest to jednak dosyć uniwersalna fabułą, po którą sięgną zarówno młodzi, jak i starsi czytelnicy. Niemniej jednak, raczej to kobiety częściej. Ale mogę się mylić.
Jeszcze trochę czasu minęło po zakończeniu przeze mnie czytania książki, zanim powróciłem do rzeczywistości. Autorka znakomicie stworzyła klimat tamtych czasów i po prostu czuło się ten okres. A to stanowi kolejną wartość dodatnią dla książki.
I tak oto mógłbym wymieniać i nawet powtarzać zalety „Na obcej ziemi. Nowe życie”. Na koniec jednak muszę jeszcze dodać, że to jest pierwszy tom historii. A jego finał, zdradzę, że zapowiada jeszcze więcej emocji, czy też pobudza do spekulacji, co do tego, co dalej. Tę ciekawość zapewne zaspokoimy już niebawem.
Książka dostępna na stronie Wydawnictwo Skarpa Warszawska