Mariusz Zieliński w powieści „Majówka”, przedstawia nam alternatywną rzeczywistość. Kto tęskni albo nawet nie tęskni za czasami PRL, kiedy to w Polsce panował ustrój socjalistyczny, ten zapewne z ochotą przeczyta historię marketingowca, który w wyniku uderzenia głową w drzewo podczas bitwy paintball-owej, odzyskuje świadomość, lecz w innych realiach.
Darek jest marketingowcem i zmienia pracę, a dokładniej firmę. Zostaje zaproszony na obóz integracyjny, który miał na celu zapoznanie się wszystkich pracowników i zawarcie znajomości między nimi. Oczywiście przyjęcie zapoznawcze było zakrapiane, a na drugi dzień wszyscy mieli wziąć udział w bitwie na niby. Utworzyły się dwie rywalizujące ze sobą grupy, które uzbrojone w pistolety na farbę, walczyły ze sobą. Darek podczas bitwy, uciekając, uderza w drzewo i traci przytomność. Gdy ją odzyskuje, po pewnym czasie, orientuje się, że wszystko jest inne i okazało się, że znalazł się w Polsce z czasów PRL. Początkowo myślał, że to element gry terenowej i wszystko wokół jest mistyfikacją, również ludzie, którzy wydaje się, że żyją w okresie socjalizmu.
Mariusz Zieliński „Majówka”
Autor powieści przeniósł nas w czasy ustroju, gdzie w sklepach brakowało towarów, produkty były na kartki, wolność słowa była ograniczona, ludzie byli posępni, świat niczym z lat przed 1989 roku, kiedy to został obalony komunizm. A jednak był rok 2022.
Ta rzeczywistość, jaką sobie wymyślił Mariusz Zieliński, jest tak realnie napisana, że można by sądzić, że faktycznie taki świat mógłby być w rzeczywistości, czyli mielibyśmy poprzedni ustrój, w którym nie byłoby wolnych wyborów, Polska byłaby uzależniona od ZSRR, należałaby do Układu Warszawskiego i wiele innych aspektów.
Książka to satyra, a wręcz komedia momentami. Występuje w niej wiele zdarzeń, które doprowadzają do śmiechu. Również błyskotliwe dialogi, potrafią nas rozbawić. Wszystko tak realne, że aż prawdziwe. Jest tutaj humor polityczny, sytuacyjny, wyśmiewane jest zachowanie społeczeństwa. Ironicznie przedstawiony obraz Polski, powoduje, że mamy przednią zabawę podczas czytania tej powieści.
Czytelnik podczas śledzenia kolejnych wydarzeń w treści, łatwo może sobie wyobrazić tę alternatywną rzeczywistość, przypomnieć sobie tamte czasy, kiedy to za żywnością, napojami stało się w kolejkach, a na ulicach, nie było reklam, czy też tak dużej liczby samochodów. Ten klimat Polski, z czasów PRL, jest tutaj bardzo obrazowo i realistycznie przedstawiony.
Dzięki tej fabule możemy sobie porównać mentalność społeczeństwa, które żyło w tamtych latach socjalizmu, ze społeczeństwem ówczesnej polski kapitalistycznej. Zresztą oba ustroje, są w tej książce wyśmiewane, autor przedstawia je tak, żebyśmy sami mogli zastanowić czy różnica pomiędzy kapitalizmem a socjalizmem, czy nawet komunizmem wśród ludzi jest aż taka duża, jak powszechnie sądzimy, czy czasem nie w pewnych kwestiach bardzo dużych ich podobieństw.
Powiedziałbym, że „Majówka” jest powieścią nie tylko obyczajową, o społeczeństwie i charakterach ludzkich, o zachowaniach i mentalności życiowej, lecz jest też czymś na wzór fikcji politycznej (political-fiction). Jest tutaj tak wiele treści, które skłaniają nas do myślenia o tym, co dla człowieka jest ważne, co człowiekowi pasuje w życiu, kim człowiek chce być, że książkę naprawdę warto przeczytać. Dodatkowo humor, powoduje, że możemy się rozbawić do łez.
W książce są też naznaczone aspekty gospodarki wolnorynkowej w porównaniu z gospodarką, jaka była w tamtych czasach PRL, gdzie własność prywatna była bardzo ograniczona, ale ludzie mimo tego, prowadzili własne biznesy, niejednokrotnie nielegalne wobec ówczesnego prawa. Zatem możemy sobie porównać i zauważyć podobieństwa takich prywatnych interesów w ustroju kapitalistycznym i minionym ustroju socjalistycznym. To zaciekawi tych czytelników, którzy prowadzą swoje firmy w ówczesnych czasach, ale także wszystkich innych, którzy zastanawiają się nad tym, kiedy było lepiej, chociażby pod względem jakości życia, wyboru pracy i w ogóle pracy.
Ironiczne przedstawienie warunków pracy, sposobu zarządzania, klimatów społecznych, relacji międzyludzkich, a także podejście do otaczających nas realiów, to motywy przewodnie tej książki.
Mamy tutaj aspekty filozoficzne, moralne, w ogóle dotyczące człowieczeństwa. Jest wyśmiewany system i ustrój państwa, ukazane są wady jego funkcjonowania, przedstawione są fakty, które obrazują, jak bardzo byli zaniedbywani pracownicy w socjalistycznym państwie, a przecież to właśnie siła robocza, ponoć była tą siłą, która stanowiła trzon panującego ustroju.
Niewątpliwie jest to podróż w czasie i przestrzeni, jaką odbywa bohater Darek, który poznaje ludzi i ich zachowanie,
Książka warta uwagi, zainteresuje chyba każdego czytelnika, a szczególnie tych, którzy przeżyli czasy socjalizmu w Polsce. Osobiście uważam, że to jest powieść zasługująca na uznanie. Przenosimy się niemal do przeszłości, lecz wiemy, że jest teraźniejszość, a fabuła jest tak skonstruowana, że tuż po zakończeniu historii, można odnieść wrażenie, że jesteśmy jeszcze w książce.
Humor i to nie byle jaki, fikcja i to taka, że wydaje się rzeczywistością, wiele filozofii, rozmowy przy piwie, protest społeczny, naśmiewanie się z zasad życia społeczeństwa, które narzucał system władzy, mentalność ludzka, błyskotliwe dialogi i wiele innych ciekawych treści, to trzon tej całej powieści, którą trzeba przeczytać na rozluźnienie…
Książka do nabycia w księgarni: Mariusz Zieliński Majówka
Recenzja Emil Kowalski
