INKOLINIA to duet muzyczny z Gdańska, który powstał w czasie pandemii, we wrześniu 2020 roku i obecny repertuar składa się z 10 autorskich utworów wraz z teledyskami.
Teledyski, które sami reżyserują, z uwagi na pandemiczne okoliczności, nagrywali zwykle w zamkniętych przestrzeniach: w domu, w komodzie lub samochodzie. Od maja ubiegłego roku koncertują, a ich twórczość jest odbierana z wielkim zainteresowaniem i entuzjazmem. Koncerty często przygotowują z udziałem tancerzy, którzy opracowują specjalne choreografie do ich utworów.
Skład zespołu:
Grażyna Charkiewicz pseudonim INKO – wokalistka, autorka tekstów oraz linii melodycznych wokalu. Grażyna Charkiewicz – Facebook |
Andrzej Kędzierski gitarzysta, twórca muzyki ilustracyjnej, autor i producent muzyki zespołu. Andrzej Kędzierski – Facebook
|
Fotografie z występów INKOLINIA:
Różnorodne kompozycje muzyczne INKOLINIA, nadają się zarówno na taneczne zabawy, jak również na głęboką zadumę. Początek działalności duetu to komponowanie, realizowanie nagrań, oraz klipów video do piosenek. Potem zadebiutowali na pierwszych koncertach.
Oto jeden z ich utworów z 8 kwietnia 2022 roku, pt. “Miłość”.
Utwór nagrany z Nonsense music – TRAP PlanDemic – 05 | “Wind and Dance” z 4 kwietnia 2022 roku:
Kilka pytań do liderki zespołu Inkolinia – Grażyny Charkiewicz:
Może opowie Pani o swoim stylu muzycznym i o gatunku?
Muzyka Inkolinia to taki pop alternatywny, ale dość melodyjny, spotkał się z określeniem ”inko pop”, czyli takie coś nasze zupełnie – trudno nas wrzucić do jednej szuflady, bo każda piosenka jak i historia, którą opowiadamy również za pomocą teledysków jest inna, nie gramy na jedno kopyto i myślę, że to jest coś, co nas wyróżnia. Odbiorcy zwracają też uwagę na teksty, często utożsamiają się z nimi, widzą w nich własne historie, a ponieważ ja piszę teksty wyłącznie na podstawie własnych przeżyć i obserwacji, to myślę, że są one autentyczne i przez to dobrze odbierane przez słuchacza.
Jakie macie plany na najbliższą przyszłość, kolejna płyta?
Wkrótce cała płyta będzie dostępna na Spotify. A następna płyta – tu jeszcze nie ma koncepcji, ale być może skład poszerzymy o pianistę/klawiszowca, więc ostateczne brzmienia i kierunek dopiero się wykrystalizuje być może część lub wszystkie utwory, będą po angielsku, tak by łatwiej nam było dotrzeć na rynki poza Polską.
I….?
Grać jak najwięcej koncertów. Szukamy managera, może bardziej osoby, która nas poprowadzi i zajmie się głównie organizacją koncertów, bo to kuleje – nikt z nas nie ma czasu się tym zająć, poza tym nie łatwo być swoim własnym managerem. Planujemy nagrać teledysk do najnowszej piosenki pt. Miłość, powinno udać się to w maju.
Co mógłby Pani przekazać początkującym muzykom, którzy nie mają odwagi lub możliwości zaprezentowania swojej twórczości i jej pokazania, może jakieś wskazówki? ( wydawnictwa, promotorzy itp.)
Artystom, którzy chcieliby zaistnieć, jak i również i sobie samym – zalecamy: stworzenie bardzo dobrego materiału, ciężką i systematyczną pracę oraz niepoddawanie się. Nie ma innej drogi, my jesteśmy na samym jej początku. Nie jesteśmy znanym zespołem, ale gdy już gramy koncert to jesteśmy odbierani z dużym zainteresowaniem i entuzjazmem – co prawdopodobnie dowodzi, że to, co stworzyliśmy jest dobre – potrzeba nam promocji – to podstawa – bez tego umierają nawet najpiękniejsze piosenki w gąszczu wielu artystów: lepszych lub gorszych. I dlatego właśnie dzisiaj, zamiast spacerować i relaksować się np. w lesie piszę do Pana odpowiadając na powyższe pytania.
Karierę Inkolinia możecie śledzić na Youtube: Inkolinia – YouTube
oraz Facebook – Inkolinia – Facebook – Inkolinia