Zgagi “przewidywalni” to idealny utwór na początek jesieni, który pomoże nam jeszcze przez chwilę zatrzymać w sobie czar letnich znajomości. To opowieść o tym jak beztrosko wpadamy w zakochanie, wyłączając przy tym swoje wszelkie obronne instynkty.

Wpadamy w zauroczenie jak przysłowiowa śliwka w kompot, stając się przy tym niewolnikami pozytywnych wyobrażeń o drugiej osobie — patrząc na nią przez różowe okulary. Jest to opowieść o namiętności i obawa, że z tej relacji poza nią nic więcej się nie kryje. Z tej sytuacji są dwa wyjścia — a jednym z nich jest po prostu dać się temu porwać.

Zgagi “przewidywalni”

Zagi ten utwór trzymała w szufladzie już od jakiegoś czasu, ale jak sama mówi — niektóre piosenki potrzebują poczekać na swoją kolej. Produkcją muzyczną oraz mix/masteringiem zajął się Michał Wrzosiński, z którym Zagi współpracowała np. przy singlu „na haju w maj” (obecnie ponad 2,5 miliona odtworzeń na Spotify).

To już siódmy utwór, którym artystka dzieli się po premierze swojego piątego albumu “Prześwit” – stworzonego w całości z udziałem fanów — w trakcie pandemii! Czy będzie z tego płyta? To jest pewne, ale zarówno jej tytuł jak i data premiery wciąż pozostają tajemnicą, albowiem Zagi planuje podzielić się jeszcze kilkoma utworami w postaci singli, zanim zdradzi więcej szczegółów.

Jeżeli chcesz usłyszeć artystkę na żywo — mamy dobrą informację! Zagi jest obecnie w trakcie Jesiennej Trasy Koncertowej, podczas której gra nowe piosenki, oraz te z poprzednich płyt. Artystka odwiedzi kilkadziesiąt miast w Polsce — całą rozpiskę koncertową znajdziesz na www.zagi.pl/koncerty