Do mojej kolekcji perfum i kosmetyków trafiły jakiś czas temu zapachy Jeanne Arthes. Dokładniej mówiąc mały komplecik pod nazwą „Rocky Man”, to zapachy z dolnej półki, więc nie są drogie. Zresztą nie stać mnie na tę chwilę na jakieś wielkie zakupy kosmetyków i w ogóle wszystkiego, co kosztuje krocie. Dla mnie wydatek 100 zł na powiedzmy 50 ml perfum, to kolosalna zachcianka. Bo perfumy traktuję ostatnio jako zachcianki. Dzieje się tak dlatego, że mam ich coraz więcej, więc są one powoli zużywane i dochodzą nowe. No ale plusem takich produktów jest to, że mogą one służyć latami, jeśli chodzi o flakony z zapachami, dezodoranty.
Ale fakt faktem, kupuje się je też po to, aby dobrze pachnieć, a nie tylko, żeby ich nie raz bardzo ciekawe buteleczki, stanowiły dekorację naszej łazienki, a moim przypadku półki w pokoju, na której powoli brakuje miejsca na kolejne butelki. Znajomy nawet powiedział, że zrobiła się ze mnie „baba”, albo ktoś inny, gorszy, bo mam tego tyle, że nie jedna kobieta, by pozazdrościła. No cóż.
Rozpisałem się na temat anegdot z życia, a mam napisać kilka zdań o Rocky Man Jeanne Arthes. No i powiem na wstępie, że sam zapach wody toaletowej, którą widzicie na zdjęciu, jest okej, nawet bardzo i gdyby nie fakt, że czuć go może ledwie lub nawet aż 1,5 godziny w takim stopniu, że siedząc, mam wrażenia z tego zapachu bardzo świeże! Niestety po tym czasie, zapach powoli zanika. Nie wiem, może szybko się przyzwyczajam? Wydaje się, że też poniekąd, bo po jakimś czasie zapytałem współlokatorkę, z którą mieszkam, czy czuje cokolwiek ode mnie. Oprócz tego, że powiedziała, iż znowu śmierdzę papierosami, to jednak wyczuła delikatną woń wody toaletowej „Rocky Man”. Więc jednak coś w niej jest więcej, niż mnie się wydawało. Ale niestety, ja wolę zapachy czuć od siebie długo, a nie oczekiwać, że inni je wyczują. Jakoś nie przekonują mnie perfumy, które tracą szybko intensywność, a ten zapewne do takich należy. Plus i to duży dla Rocky Man za kompozycję, która widać jest wyczuwalna dla innych nawet po pewnym czasie.
Zapach wody toaletowej stanowią jabłko, lawenda, bergamotka, melon, tatarak, cedr, bursztyn, drzewo sandałowe i paczula. I od razu dodam, że nie jestem ekspertem od szczegółowego rozróżniania zapachów, więc powiem tylko ogólnie, że to dosyć łagodna kompozycja, taka, jakby słodka, dosyć ciepła, kolorowa. Wiem, że trudno zapachy określić jako kolorowe, czy ciepłe, ale tak można zobrazować. Warto też dodać, że całość tej kompozycji, w efekcie, gdy już mamy na skórze (gdy zbliżymy się bardzo blisko skóry, by powąchać, to zapach jednak wyczuwalny jest nawet dłużej niż kilka godzin) daje wrażenie świeżości po kąpieli i jakby przypomina trochę zapach wody z czystego jeziora.
I dezodorant, zazwyczaj sprzedawany w komplecie z wodą toaletową.
Krótko mówiąc, aby cieszyć efektem, trzeba jednak zaaplikować sobie dosyć sporą dawkę, by zapach był odpowiednio intensywny i trwał dłużej. Cena wody toaletowej, która sprzedawana jest z dezodorantem to okolice 30 zł w zależności od sklepu i myślę, że za taką cenę raczej ciężko jest kupić coś, co zwala z nóg pod względem trwałości, więc nie ma co narzekać i cieszyć się tym, że na spotkanie biznesowe, dwugodzinne, woda Rocky Man wystarczy w zupełności.
Zerknąłem też na kolekcję Jeanne Arthes i dodam, że kolekcja tej marki, to raczej zapachy niskobudżetowe, więc stać na nie każdego. Ale chcę też podkreślić, niskobudżetowy wcale nie znaczy, że lipny. Tutaj na przykładzie Rocky Man, można powiedzieć, że zakup jest nawet udany. Jeśli nam braknie markowych perfum, a jesteśmy akurat w małym kryzysie budżetowym i potrzebny nam zapach na już, to można wybrać. Aczkolwiek, jeśli wiemy, że nie jest to bardzo konieczne, to lepiej sobie poczekać chwilę i dołożyć na coś lepszego. Bo nawet za 50 zł można już kupić coś naprawdę zwalającego z nóg i trwałego!
Acha! Uwagę zapewne przyciąga kształt butelki tej wody toaletowej. Przypomina mi trochę inny zapach, dosyć drogi i zapewne wiecie, o który mi chodzi. Niemniej jednak buteleczka ładna i pewnie jej nie wyrzucę, bo może zdobić co nieco w pokoju.
Zapachy dostępne na stronie Notino.pl