Hanna Greń "Zabójcza terapia" Wydawnictwo Czwarta Strona

Hanna Greń „Zabójcza terapia” recenzja

Hanna Greń w swojej powieści „Zabójcza terapia” po raz kolejny udowadnia swoje zamiłowanie do historii kryminalnych i detektywistycznych. Oczywiście kunszt literacki Autorki, to fakt i myślę, że każdy się z nim zgadza. Kolejny tom, w którym główną rolę odgrywa była policjantka a obecnie detektyw Dioniza, zachwyca i wciąga czytelnika od pierwszej strony czytania.

Hanna Greń „Zabójcza terapia”

Hanna Greń "Zabójcza terapia" Wydawnictwo Czwarta Strona
Hanna Greń “Zabójcza terapia” Wydawnictwo Czwarta Strona

Wiedziałem od razu, że zaczynając czytanie „Zabójczej terapii”, będę się dobrze bawił, a dokładnie, że historia mnie zainteresuje i spędzę kolejne godziny w klimacie sensacyjnym, kryminalnym. Nie myliłem się i faktycznie od pierwszych chwil rozpoznałem charakterystyczny styl na poziomie. Konkretne dialogi, wątki bez nadmiernych opisów i akcja, która toczy się szybko i dynamicznie oraz enigmatyczne zagadki, to główne zalety tej książki.

Tym razem detektyw Dioniza Remańska chciała wyleczyć swoją rękę, w którą została postrzelona. Zapisała się na terapię w ośrodku rehabilitacyjnym i tam też zamieszkała na okres jej trwania. Na darmo zdały się jej obietnice wobec męża, że nie będzie się wplątywała w żadne śledztwa, szczególnie dotyczące niebezpiecznych przestępstw, bo w ośrodku dochodzi do serii morderstw, a Dioniza od razu stała się ich świadkiem. Nie pozostało jej więc nic innego, jak tylko dociec prawdy i odnaleźć sprawcę. Oczywiście w tajemnicy przed mężem, a więc musiała działać w ukryciu i tylko we współpracy z detektywem prowadzącym sprawę.

Hanna Greń "Zabójcza terapia" Opis
Hanna Greń “Zabójcza terapia” Opis

Powieść ta trzyma w napięciu, ale też nie brakuje w niej sarkastycznego humoru, co stanowi dodatkowy atut. Niema w niej pościgów, ani typowej akcji sensacyjnej i wydawałoby się, że może nudzić fakt, iż wszystko dzieje się w jednym miejscu – ośrodek rehabilitacyjny. A jednak to mylne wrażenie i nieprawda. Jak najbardziej mamy poczucie dynamicznych zwrotów akcji i do tego jasne i rzeczowe dialogi powodują, że brniemy przez fabułę dosyć szybko i z całkowitym zainteresowaniem.

Podczas czytania odczuwałem ponurość. Niestety tak została skonstruowana historia, że nie było w niej miejsca na sentymenty, czy miłość, a jedynie była goła prawda kryminalna, co wcale nie przeszkadzało, bo przecież nie zawsze mamy ochotę na cukierkowe tematy. I właśnie dlatego ta książka jest dla tych, którzy nie mają najmniejszej ochoty nawet na malutki romans, a chcą twardej literatury z emocjami.

Książka napisana jest w dosyć łagodnym tonie, mimo morderstw. Zatem nie sprawi większego poczucia niepokoju i może być czytana przez każdego, kto lubi kryminały. Raczej nie dla dzieci, bo pewnie i tak fabuła by ich nie zainteresowała.

Myślę, że wcale nie przesadzam z tymi pochwałami i po raz kolejny należy się duże słowo uznania dla Hanny Greń, bo wydała książkę na bardzo wysokim poziomie i tym samym, utwierdziła swoją pozycję w świecie powieści kryminalnych. Zapewne to nie jest ostatnie słowo Autorki i czeka nas jeszcze spora dawka emocji w kolejnych powieściach. Być może w kontynuacji życia detektywki Dionizy Remańskiej, ale na razie, polecam „Zabójczą terapię”, którą chętnie przeczytają miłośnicy gatunku i zajmie im to zaledwie jedną noc, bo książka nie jest aż tak długa.

Książka dostępna na stronie Wydawnictwo Czwarta Strona

Autorka na Facebook: Hanna Greń

Inne książki Autorki: Autorka na stronie

Sanko Sakusen „End of Nothing”

Sanko Sakusen „End of Nothing” recenzja płyty

zdj. drumshop.pl

Jak zacząć grać na perkusji?

Odpowiedz

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.

O nas

Świat kultury i sztuki MegaKultura to coś, co nas interesuje. Przedstawiamy informacje i wydarzenia kulturalne głównie z Polski. Recenzujemy książki, muzykę i inne dzieła. Przeczytacie u nas o Autorach oraz wywiady z nimi. Zapraszamy do współpracy Wydawnictwa, Artystów i innych, którym nieobca jest kultura.