Magdalena Kopeć „Lato Sabiny”. Było popołudnie i właśnie skończyłem czytać. Miałem wrażenie, że akurat obejrzałem melodramat w telewizji, a wiadomo, tego rodzaju filmy, oglądają zazwyczaj kobiety. Mężczyźni wolą raczej filmy sensacyjne. W każdym razie nie żałowałem poświęconego czasu na tę lekturę. Spodobała mi się ta lekka i romantyczna opowieść.
„Lato Sabiny” to historia kobiety niezbyt szczęśliwej, której przeszłość nie była różowa. Nazywano ją Sabina, ponieważ nie używała swojego prawdziwego imienia. Wszystko dlatego, że byłą prostytutką. Jednak postanowiła z tym skończyć i zacząć nowe życie, z dala od przeszłości. Miała jeszcze jeden problem, bo wplątała się w zawirowania gospodarcze, a dokładniej chodziło o interesy niezgodne z prawem. Na czas ich wyjaśnienia, została wysłana do miejscowości Borzęcin, gdzie miała spędzić kilkanaście tygodni, tak aby jej nie szukali byli kontrahenci, prokurator i inni.
Magdalena Kopeć „Lato Sabiny”
Borzęcin stał się jej azylem, tam też poznała mężczyznę Irka, w którym się zakochała. I dalej zaczęło się wszystko komplikować, bowiem nie planowała takiego obrotu sprawy.
Powieść napisana przez Magdalenę Kopeć, wprowadza nas swoją fabułą w świat romantyzmu i uczuć. Jest to książka, która wzbudza te uczucia, jakie są przez nas pożądane, czyli miłość, szczęście i wiele innych, których pragniemy. Ta lekka i ujmująca historia, powoduje, że myślimy o tym jak bardzo nam zależy na tym, żebyśmy byli zakochani.
Ukazywane tutaj życie, przepełnione codziennością, w którym uczestniczą zwykli ludzie, pokazuje nam to, co jest najcenniejsze, czyli spokój ducha, pragnienie takiego spokoju. Pomimo że te problemy, które istnieją, niejednokrotnie przytłumiają, to co dobre, to jednak chcemy, by było inaczej, byśmy byli radośni. I właśnie te wszystkie pragnienia, które są przedstawione w tej książce, to jej motyw przewodni. Autorka umiejętnie i prostym językiem, dociera do naszych serc, uczuć. Wszystko to sprawia, że cała fabuła jest bardzo realistyczna, a my czytamy coś, co wprawia nas w odpowiednio romantyczny nastrój.
Główna bohaterka Hanka, to kobieta, która ma dosyć ciężki charakter, a to z uwagi na swoje przeżycia. Wydaje się, że nie jest w stanie dać od siebie więcej, jak tylko to, za co jej płacą, czy też musi zrobić z innych powodów. Jej metamorfoza i wyzwalanie swoich pozytywnych cech, to przemiana, której jesteśmy świadkami i, to jest przemiana dobra, dająca wiele dla nas samych, dla naszych przemyśleń podczas czytania tej powieści. Zatem książka, ma również podtekst psychologiczny.
Czy zawsze przeszłość musi nas przez całe życie prześladować? Czy jest szansa na to, że możemy o przeszłości nie myśleć? Czy jest możliwa miłość, tak prawdziwa, kiedy to kobieta byłą prostytutką? Te i wiele innych pytań nasuwają się po przeczytaniu tej książki i czytelnik może się nad tym zastanowić, a książka pokazuje taką właśnie historię, gdzie zawarte są te odpowiedzi.
Ta dająca do myślenia książka zapewne niejednego z czytelników zrelaksuje. Czyta się ją lekko i nie męczą żadne opisy czy też inne akapity. Prosty i składny język pisany sprawia, że mamy do czynienia z treścią, która każdy dokładnie zrozumie. Ujmuje również delikatność tej historii, pomimo że problemy w niej przedstawione, nie należą do tych, które sprawiają odprężenie. Natomiast klimat małomiasteczkowy, pokazuje nam świat, gdzie rządzi się innymi prawami, nie to, co mamy w dużych miastach.
Myślę, że autorka skutecznie dociera do czytelników i pokazuje im swoją treścią, to czego czasem nie zauważamy w życiu, lub też nie chcemy widzieć. A są to typowe sprawy przyziemne i czasem trywialne, które jakby nie było, otaczają naszą rzeczywistość z każdej strony. Są po prostu elementem życia. Książka wzbudza wiele refleksji, a to zapewne dobre, bo nie jest jedynie historią do przeczytania, lecz też opowieścią, która w nas samych wzbudza empatię i uczucia.
Magdalena Kopeć na Facebook: Magdalena Kopeć – FB
Książkę można nabyć w Selkar: Lato Sabiny