Katarzyna Droga „Gra o miłość. Tajemnice Bereniki” to sympatyczna powieść obyczajowa i dosyć nowoczesna, bowiem realia są przedstawione w atmosferze gry komputerowej, którą projektują i wykonują bohaterowie. Wiele uczuć, wiele przyjemnych chwil dla czytelnika, ale też chwile wzruszeń.
Katarzyna Droga „Gra o miłość. Tajemnice Bereniki”
Można tak w sumie podsumować tę nie lada uroczą powieść. Bo jest ona na pewno bardzo przyjazna i lekka, chociaż dzieją się czasami w niej rzeczy, które są dramatyczne lub nawet mają charakter sensacyjny. Ale ogólnie, to historia, która trafia bezpośrednio w nasze wnętrze i powoduje wiele refleksji. Szczególnie takich życiowych i codziennych, które dotyczą związku partnerskiego, relacji przyjacielskich, a także pracy zawodowej.
Mamy tutaj całą ekipę utalentowanych programistów i artystów, którzy podejmują się stworzenia gry komputerowej. Ma to być hit rynkowy, bo tak też oczekuje sponsor – kontrahent, a pomysł młodych ludzi, zostaje przez inwestora zaakceptowany. Zaczyna się wyścig z czasem, bowiem ekipa twórców gry, ma zaledwie kilka miesięcy na stworzenie pełnej wersji programu i z tego powodu podejmują decyzję o odizolowaniu się od świata. Zaszywają się całkowicie w biurowcu i przez większość okresu, w którym grę tworzą, nie wychodzą poza obręb obiektu. To taka mobilizacja do działania, żeby wykorzystać jak najwięcej czasu na stworzenie przyszłego hitu programistycznego.
Brzmi zachęcająco, szczególnie dla młodych ludzi, którzy z grami komputerowymi żyją na co dzień. I tak też jest, że fabuła jest tak skonstruowana i przedstawiono w niej wydarzenia w ten sposób, że czujemy się wręcz współtwórcami tejże gry. Jest to bardzo ciekawe i faktycznie przez cały czas jesteśmy ciekawi, co będzie się działo w tym projekcie. Nawet gdy czytałem, sam sobie dopowiadałem trochę fabuły do tej tworzonej gry.
Młodzi ludzie są zgraną ekipą i Autorka bardzo obrazowo i przyjemnie przedstawiła ich osoby. To ludzie o różnych charakterach, ale mający wspólny cel. Dowiadujemy się też o ich prywatnych sprawach, życiu i o tym, jak postrzegają świat. Wszyscy wzajemnie się tolerują i raczej nie prowokują konfliktów. Lecz również takie sporne kwestie też się pojawiają. Autorka wręcz perfekcyjnie przedstawiła sposób komunikowania się między ludźmi, współgrania ze sobą, czy też nawiązywania dogłębnych relacji oraz i przede wszystkim, przedstawiła, jak powinna wyglądać współpraca w grupie. Te wszystkie wydarzenia, jakich doznają członkowie ekipy twórczej, łączą ich, czasem dzielą, ale pokazują przede wszystkim, to jak można wzajemnie siebie widzieć, wspierać, czy krytykować.
To taki społeczny projekt jakby. Katarzyna Droga, zapewne chciała poprzez tę historię pokazać nam, jak możemy być od siebie różni, czy też jak bardzo podobni. Pokazała różne oblicza partnerskie, również takie, które zazwyczaj są postrzegane negatywnie. Nie jest to bajka, w której wszystko pięknie się układa. Pojawiają się różne problemy, nie tylko związane z pracą, ale też takie osobiste. Książka ma duży wymiar psychologiczny, lecz w tej otoczce fabularne stanowi znakomitą zabawę. Możemy przekonać się o różnych konsekwencjach życiowych, które następują po decyzjach bohaterów, które nie zawsze są właściwe. To wszystko daje nam do myślenia, a nawet w pewnym sensie, przestrzega przed takim, czy innym zachowaniem.
Bardzo fajna i przyjaźnie napisana, prostym i rzeczowym językiem, historia, która pokrzepia, czasem irytuje (dokładniej zachowania poszczególnych bohaterów), powoduje, że możemy łatwo stać się jej częścią. Ma wiele podtekstów i ukrytych prawd moralnych. Ale to wszystko wcale nie oznacza, że zatopimy się w literaturę psychologiczną i będziemy wałkować tę dziedzinę życia i nauki.
To bardzo ciekawa fabuła, jako typowy bieg zdarzeń. Inspirująca i pobudzająca wyobraźnię, rzekłbym, że wyzwala wenę twórczą. A przynajmniej sam, miałem ochotę na napisanie dalszej części tej książki. Oczywiście to duże wyzwanie, ale właśnie taki był efekt po tym, jak skończyłem czytać całość.
Tak pokrótce można przedstawić główne wartości tej powieści, ale jest tam o wiele więcej i zapewne każdy z Was wybierze coś, co zwraca szczególną uwagę i będzie chciał się tym podzielić. Bo to jest właśnie taka książka, która wyzwala takie reakcje, chęć bycia wśród społeczeństwa i działanie z innymi. Mimo że faktycznie w książce są poruszone dosyć poważne problemy partnerskie, to książka jest rozrywkowa, czytamy ją też z humorem, wzruszeniem, irytacją, współczuciem i wieloma innymi emocjami.
Myślę, że nie potrzeba więcej pisać i wystarczy, żebyście po prostu przeczytali. To wiele słów, które są pozytywne, ale szczerze Wam zdradzę – w książce jest na co się denerwować, a dokładniej na to, jak niektórzy postępują. A zatem szereg nawet skrajnych emocji, gwarantowane. Polecam.
Katarzyna Droga na Facebook: Katarzyna Droga FB
Czytaj też: Katarzyna Droga „Mgły nad Narwią. Anna i Krąg Kobiet” recenzja
Książka dostępna: “Gra o miłość. Tajemnice Bereniki”