Robert Wysokiński „Przesyłka” to powieść sensacyjna, thriller, którego nie możecie przegapić. Autor wręcz perfekcyjnie przedstawił fakty, misternie skonstruował całość, niczym podręcznik, instrukcja dla czytelnika. Być może to jest zastanawiające takie określenie, ale faktem jest, że wszystko jest skrupulatnie opisane, precyzyjnie przygotowane i sprawia takie wrażenie, czegoś realne i idealnego.
Robert Wysokiński „Przesyłka”
Główny bohater, to były więzień, niesłusznie skazany, który podczas odsiadki przeżył wiele tego, czego nie potrafił znieść. Gdy znalazł się na wolności, postanowił, że się zemści za tę zniewagę w wiezieniu i ukarze winnych jego losowi. Przy tym oczywiście zaplanował, że zdobędzie swoje trofeum i stanie się bogaty, aby stało się to zadośćuczynieniem.
W sumie tak mogę ogółem opisać całą historię, co zapewne sugeruje intrygę. I tak właśnie jest. Mało tego, ta intryga jest wręcz doskonała i wciąga od samego początku czytania książki. Kto mi powie, że się nudził przy tej powieści, to nie uwierzę. I w pełni uzasadnione są te moje pochwały. Jednocześnie składam przy okazji gratulacje dla Autora za pełną wartości rozrywkowej książki.
Jak wspomniałem, wszystko jest dokładne, wszelkie wątki dopracowane do niemalże idealnego obrazu. Przy tym bardzo przyjemny język pisany, który czyta się z niebywałą lekkością i zaangażowaniem. A przede wszystkim ujęło mnie to, że miało się poczucie szybkiej akcji, wręcz zawrotnego tempa. Poszczególne rozdziały, to jakby tykający zegar. Godzina po godzinie, dzień po dniu, jakby odliczanie i przy tym cały czas szybka, zaskakująca, nieprzewidywalna akcja.
Cóż wiele mam pisać, o czymś, co naprawdę mi się osobiście bardzo spodobało. Jedynie znakomitości oraz to, że książkę można przeczytać w jedną noc, bez znużenia i cały czas z ciekawością. O czym się przekonałem.
Jak zawsze wspominam trochę o bohaterach. Tutaj mamy jednego głównego i właściwie, tylko na nim skupił się Autor. To postać wielowymiarowa bym powiedział. Zmienia ciągle tożsamość. Mężczyzna jest niebezpieczny i nie boi się brutalności. Zresztą to seryjny morderca, takim się stał poza murami więzienia. Zemsta, to jeden z głównych motywów, którym się kieruje i nie ma sentymentów dla swoich ofiar. Przy tym niebywałą inteligencją, powoduje, że wszystkich wokół, niemal jak dzieci, wyprowadza w pole. Policjanci nie mogą przewidzieć jego kroków.
Inni uczestnicy całej historii, to zdecydowanie postaci drugoplanowi, aczkolwiek równie dobrze wykreowani. Zatem wszyscy, to osoby dobrze dobrane do swoich ról i nie ma co się przyczepić do sposobu ich przedstawienia.
Na romantyzm nie liczcie. Nie ma tutaj miłośnych uniesień, czy też zakochania. To raczej twarda, męska lektura, dla tych, którzy lubią cały czas napięcie, trochę drastycznych momentów i sensację w pełnym tego słowa znaczeniu.
No i trzeba dodać, że nie jest to powieść dla dzieci, ale i też nie byłby one nią zainteresowane. Raczej mężczyźni głównie będą odbiorcami.
Dla mnie osobiście książka była znakomitą odskocznią od codzienności, lektur obyczajowych, które czytam najczęściej. Po zakończeniu czytania „Przesyłki”, w pełni zadowolony, powiedziałem do siebie „Wreszcie coś z pazurem, dynamicznego”. I chyba to wystarczający argument co do tego, żeby sięgnąć po tę lekturę.
Książka dostępna w Selkar: Przesyłka
Robert Wysokiński na Facebook: Robert Wysokiński FB